Artur Szpilka ma już za sobą ostatni sparing przed zbliżającą się walką z Tarasem Bidenką, do jakiej dojdzie 20 kwietnia na gali "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie. Będzie to powrót na ring dla polskiego pięściarza, po ciężkiej, lecz wygranej walce z Mike'em Mollo. "Szpilka" zamierza jeszcze dwukrotnie pojawić się w w tym roku w ringu. W wakacje ma dojść do rewanżowego starcia ze wspomnianym wyżej bokserem, a późną jesienią poprzeczka ma zawisnąć jeszcze wyżej.
- W sierpniu mam ponownie zmierzyć się z Mike'em Mollo i ostatecznie zamknąć ten temat. Było między nami trochę napięcia przy okazji pierwszej walki, ale teraz normalnie rozmawiamy sobie przez internet i sprawy rozwiążemy jak sportowcy. Wiem że na tej walce mają oglądać mnie ludzie amerykańskiego boksu i jeśli się dobrze zaprezentuję, może uda się zrobić w przyszłości jakąś mocną walkę. Jesienią chciałbym się spotkać z jednym z rywali, o których mówiło się ostatnio, np. byłym mistrzem WBO Siergiejem Liachowiczem – mówi Szpilka.
