Szefowa stajni Main Events nie ukrywa swojego zadowolenia z faktu, że udało jej się zakontraktować pojedynek Tomasza Adamka z Tony Grano, do jakiego dojdzie 3 sierpnia na bokserskiej gali w amerykańskim Uncasville. Przeciwnik "Górala" słynie z tego, że ma potężne uderzenie i zawsze "idzie do przodu" w walce, co zapowiada tylko to, iż każdy z nich może zostać w każdej chwili znokautowany. Choć przeciwnik nie ma głośnego nazwiska, to szykuje się naprawdę dobre starcie.
- Po stoczeniu aż czterech walk w 2012 roku miałem wreszcie czas, by odpocząć. Teraz czuję, że jestem gotów, by wejść między liny i przypomnieć fanom, co naprawdę potrafi "Góral". Grano to zawodnik, który nie unika walki. Ja też nie zamierzam tego robić. Sądzę, że nasi kibice nie rozczarują się 3 sierpnia – powiedział Adamek. - Jestem podekscytowany pojedynkiem z Adamkiem. On idzie w ringu do przodu, tak jak i ja. To będzie znakomity show dla naszych fanów! - mówi z kolei jego rywal.
