Piłkarze Bayernu Monachium pokonali na własnym stadionie 2:0 Eintracht Brunszwik i awansowali do ćwierćfinału Pucharu Niemiec. W bramce gości wystąpił dobrze znany z boisk T-Mobile Ekstraklasy Rafał Gikiewicz. Polak nie był jednak w stanie uchronić zespołu przed czołową drużyną w Europie. Najpierw musiał wyciągać piłkę z siatki po kapitalnym uderzeniu z rzutu wolnego Davida Alaby, a następnie pokonał go Mario Goetze. W składzie Bawarczyków cały mecz rozegrał Lewandowski.
- Właśnie się przekonałem jakie to trudne rozgrywki. Braunschweig pokazał się z bardzo dobrej strony. Przed meczem ludzie pytali mnie: Ile dziś strzelicie bramek? Pięć, sześć, siedem? Dzisiejszy dzień świetnie odzwierciedla to, że zawsze musimy szanować naszych rywali. Druga liga jakościowo jest nieco słabsza, jednakże mają tam ogromne serce do gry. Nie byliśmy dziś w naszej najlepszej formie, ale mieliśmy grę pod kontrolą. Jestem zadowolony, ponieważ awansowaliśmy dalej – powiedział Guardiola.
