Arsene Wenger zdradził w rozmowie z dziennikarzami, że w przyszłym sezonie nie będzie korzystał z usług Andrieja Arszawina, bowiem nie zamierza przedłużać z nim umowy na następne lata. 75-krotny reprezentant Rosji w tym sezonie zagrał zaledwie w siedmiu meczach, zaliczając jedną asystę. 31-latek został kupiony w 2009 roku za 15 mln funtów z Zenitu Sankt Petersburg. Filigranowy pomocnik był sprowadzany jako wielka gwiazda, ale nie poradził sobie w Premier League.
- Nie sądzę, że Andriej zostanie z nami. On chce więcej grać, a ja nie mogę mu tego zagwarantować. Jego umowa wygasa z końcem czerwca i myślę, że wtedy podejmie ostateczną decyzję co do swojej przyszłości. Dla mnie jest od przykładem fantastycznego piłkarza. W każdej chwili, gdy go potrzebowałem, dawał z siebie sto procent zaangażowania. To profesjonalista w każdym calu - powiedział trener Kanonierów.
