Agnieszka Radwańska bardzo poważnie traktuje rywalizację w turnieju WTA w Miami i zamierza obronić wywalczony przed rokiem tytuł. Polka w pierwszej rundzie bez problemu pokonała bez większych problemów Siu-Wei Hsieh, a teraz jej rywalką będzie Magdalena Rybarikowa. Droga do samego finału będzie trudna, bowiem już od kolejnej rundy będą czekały na nią znacznie trudniejsze przeciwniczki, a w półfinale będzie musiała stawić czoła samej Serenie Williams.
- Zrobię wszystko, by zdobyć to trofeum ponownie. Wygrana tego rodzaju turnieju, to prawie jak zdobycie tytułu wielkoszlemowego. Mam stąd niesamowite wspomnienia. To wspaniałe miejsce do gry w tenisa. Gdy trzeba bronić tak dużej liczby punktów, zawsze pojawia się jakieś ciśnienie. Ale tak naprawdę czuję to co tydzień. To zawsze jest mile widziane, gdy najlepsi gracze na świecie dochodzą do decydujących etapów rywalizacji. Staram się jednak o tym wszystkim nie myśleć – powiedziała Radwańska.
.jpg)