7 etap 67 TdP padł łupem Niemca Andre Greipela z gupy HTC - Columbia. Oczywiście, aby tradycji tegorocznego TdP stało sie zadość, Niemiec wygrał ten etap po sprinterskim finiszu z grupy. Niespodziewanie zwycięzcą całego wyścigu został Irlandczyk Daniel Martin z grupy Garmin. Jak się okazało, wywalczona w 5 etapie koszulka lidera, pozostała Martinowi do samego końca wyścigu. Tym samym osiągnął on największy sukces w swojej dotychczasowej karierze.
Najlepszy z Polaków - Sylwester Szmyd z grupy Liqugas uplasował si na 6 miejscu, natomiast na ósmej pozycji wyścig zakończył Marek Rutkiewicz.
Klasyfikacja górska i najaktywniejszego kolarza padła łupem Holendra Johnnego Hoogerlanda z grupy Vacansoleil. Natomiast klasyfikacja punktowa należała do Allana Davisa.
67 TdP juz za nami. Kolarze przejechali w nim 1256,5km. Zwycięzcą został Daniel Martin, po którym przed wyścigiem nikt by się tego nie spodziewał. I dobrze. W sporcie niespodzianki są jak słodkie cukierki. Smakują wyśmienicie.
