Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel osiągnęli swój największy sukces w karierze. Polscy siatkarze plażowi wygrali w niedzielę prestiżowy turniej z cyklu World Tour w Hadze. Biało –czerwoni po niezwykle zaciętym boju pokonali w finale bardzo utytułowaną parę Sean Rosenthal – Philipp Dalhausser.
Fijałek i Prudel w partii otwarcia zwyciężyli 21:18, ale rywale nie zamierzali składać broni i całkowicie zdominowali drugiego seta. Amerykanie wyrównali stan pojedynku z wynikiem 21:13 i wydawało się, że to oni będą mogli cieszyć się z triumfu na holenderskim piasku. W tie–breaku Polacy ponownie doszli do głosu, świetnie serwując i popisując się skutecznymi atakami. Nasi rodacy bez problemu poradzili sobie z presją, utrzymali emocje na wodzy i wygrali decydującą odsłonę spotkania 15 do 13.
Biało–czerwoni już wcześniej pokazywali się w zawodach z bardzo dobrej strony, kilkukrotnie zajmując w World Tourze drugie miejsca. Polacy mają za sobą także udany występ na igrzyskach olimpijskich w Londynie, gdzie sklasyfikowani zostali na piątej pozycji. Jakby tego było mało, Fijałek i Prudel mają w swoim dorobku także brązowy medal mistrzostw Europy.
Wynik finału w Hadze: Fijałek/Prudel (Polska) 21:18, 13:21, 15:13 Rosenthal/Dalhausser (USA)