Polskie siatkarki ponownie zrobiły swoje. Biało–czerwone odniosły swoje drugie zwycięstwo w tegorocznej edycji World Grand Prix. Nasze reprezentantki tym razem bez większych problemów pokonały Kanadyjki.
Podopieczne Piotra Makowskiego spotkanie rozpoczęły z wysokiego „C”, wygrywając partię otwarcia 25:15. Wydawało się, że Polki „spacerkiem” zdobędą trzy punkty, ale drugiego seta całkowicie zdominowały zawodniczki z Kraju Klonowego Liścia. Guimond i spółka z wynikiem 25:14 nieoczekiwanie wyrównały stan pojedynku, ale w decydujących odsłonach meczu zdecydowanie lepsze okazały się nasze rodaczki.
Na parkiecie świetnie radziła sobie Katarzyna Zaroślińska, zdobywczyni 16 punktów. Kluczem do sukcesu biało–czerwonych ponownie była świetna gra blokiem i solidna zagrywka. Polki po dwóch spotkaniach mają komplet 6 punktów – na inaugurację turnieju w Limie ograły 3:1 reprezentantki Belgii.
Wynik meczu: Polska 3:1(25:15, 14:25, 25:21, 25:11) Kanada.
