2014.08.04// M. Mikołajczyk
Polskie siatkarki podniosły się bolesnej porażce z Portorykankami, choć ich gra ponownie pozostawiała sporo do życzenia. Podopieczne Piotra Makowskiego sięgnęły po swoje piąte zwycięstwo w World Grand Prix, pokonując na zakończenie turnieju w Trujillo Peruwianki.
Nasze zawodniczki przystępowały do rywalizacji w roli murowanego faworyta i ponownie były bliskie klęski. Partia otwarcia zdecydowanie padła łupem gospodyń, które wygrały ją 25 do 18, pokazując biało–czerwonym, że są głodne rewanżu.
Kolejne dwa sety po zaciętej batalii należały do Polek i wydawało się, że Izabela Bełcik i spółka dopną swego już w czwartej odsłonie pojedynku. Jak się okazało, nic bardziej mylnego. Drużyna z Ameryki Południowej doskonale wykorzystywała błędy naszych rodaczek i z wynikiem 25:22 doprowadziła do tie–breaka.
Decydująca partia zaczęła się po myśli miejscowych, które prowadziły 3:2, ale potem wydarzenia na parkiecie zaczęły kontrolować Polki.
Biało–czerwone ostatecznie triumfowały 15:12, a w całym meczu 3:2 i po sześciu kolejkach zajmują trzecie miejsce w grupie, mając na swoim koncie 14 punktów. Liderkami niezmiennie pozostają niepokonane w rozgrywkach Holenderki. Warto zaznaczyć, że najmocniejszym ogniwem w ekipie Makowskiego była Katarzyna Zaroślińska, autorka 28 „oczek”.
Tabela "polskiej" grupy: 1. | Holandia | 16 pkt |
2. | Portoryko | 14 |
3. | POLSKA | 14 |
4. | Belgia | 13 |
5. | Peru | 7 |
6. | Argentyna | 4 |
7. | Kanada | 3 |
8. | Kuba | 1 |
Źródło: inf. własna