Wolfgang Loitzl na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej przed sobotnim konkursem lotów w Bad Mitterndorf ogłosił, że kończy swoją bogatą w sukcesy karierę.
Austriak był jednym z najlepszych skoczków ostatnich lat i niezwykle mocnym punktem swojego zespołu. Powodem takiej decyzji do niedawna podopiecznego Heinza Kuttina był poważny spadek formy, słabsza kondycja fizyczna i brak motywacji do dalszych treningów.
„Wolfi” w 2009 roku wygrał prestiżowy Turniej Czterech Skoczni, w tym samym sezonie został też trzecim zawodnikiem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i zdobył tytuł najlepszego sportowca swojego kraju. Narciarz z Bad Ischl ma w swoim dorobku m.in. siedem tytułów mistrza świata, w tym aż sześć zdobytych w drużynie, a po indywidualne złoto sięgnął w czeskim Libercu.
Loitzl mimo wielu doskonałych wyników tylko czterokrotnie sięgał po pucharowe zwycięstwo – po raz ostatni sześć lat temu w Zakopanem. 34-latek pod Giewontem przeżywał też chwile grozy, gdy zahaczył butem o belkę startową i zsunął się po rozbiegu Wielkiej Krokwi – na szczęście udało się Austriakowi wyhamować przed progiem.
Loitzl to kolejny po Thomasie Morgensternie i Martinie Kochu wybitny skoczek z kraju Mozarta, który w ostatnim czasie zdecydował się zawiesić narty na przysłowiowy kołek.
.jpg)
.jpg)
