Władimir Kliczko w swoim najbliższym pojedynku zmierzy się z Anglikiem – David’em Haye’m. Do starcia dojdzie podczas gali, która odbędzie się 2 lipca. Stawką starcia będą pasy mistrzowskie federacji WBO, IBF oraz WBA. Fani pięściarstwa długo oczekiwali na taką informację.
Obozy bokserów przez dłuższy czas nie mogły dojść do porozumienia, lecz jak widać rozsądek zwyciężył. Wcześniej jednak „Dr Żelazny Młot" skrzyżuje rękawice z Dereck’em Chisorą. Zaległy pojedynek odbędzie się 30 kwitetnia.
Walka ukraińskiego czempiona z Brytyjczykiem miała odbyć się 11 grudnia 2010 roku podczas gali w Mannheim, lecz ostatecznie nie doszła ona do skutku. Kliczko na kilka dni przed wyjściem na ring poinformował o kontuzji, która uniemożliwiała mu udział w rywalizacji. Dla Chisory walka z Ukraińcem będzie niezwykłą szansą, by po raz pierwszy w karierze zdobyć tytuł mistrza świata.
„Władimir zawalczy z Hayem już drugiego lipca, lecz nie ma zamiaru próżnować w tym czasie. W związku z tym zamierzamy zorganizować starcie z Chisorą. Pragniemy dać Brytyjczykowi szansę na wykazanie się. Nie ma żadnych przeciwwskazań, by Haye także skrzyżował z kimś rękawice" – obwieścił agent Ukraińca - Bern Boente.
