Logo

Władimir Kliczko czeka na Furego, później Wilder

Władimira Kliczko (64-3, 53 KO) czeka bardzo pracowity rok. Po zwycięstwie nad Bryantem Jenningsem już zapowiedział, że najbliższą swoją walkę stoczy z Tysonem Fury, który jest oficjalnym pretendentem do mistrzowskiego tytułu. Pięściarz z Ukrainy zaznaczył już, że do pojedynku dojdzie w ciągu 180 dni. W przypadku zwycięstwa jego oczy zostaną skierowane na nowego czempiona WBC. Jedno jest pewne – jeśli Kliczko wygra te dwie walki, tylko wiek i rezygnacja z kariery, będzie w stanie odebrać mu tytuły.
- Nigdy nie miałem pasa WBC i unifikacja z Wilderem byłaby czymś fantastycznym. Ale to nie będzie moja najbliższa walka. Myślę, że Deontay najpierw zaliczy pierwszą obronę i możemy się zmierzyć na początku przyszłego roku. Ja też mam teraz swoje zobowiązania i muszę bronić moich tytułów z Tysonem Furym. Ten pojedynek nie odbędzie się w USA, ale W Niemczech lub Wielkiej Brytanii -powiedział Kliczko.

Władimir Kliczko czeka na Furego, później Wilder Władimir Kliczko czeka na Furego, później Wilder Władimir Kliczko czeka na Furego, później Wilder Władimir Kliczko czeka na Furego, później Wilder Władimir Kliczko czeka na Furego, później Wilder Władimir Kliczko czeka na Furego, później Wilder

2015-04-27 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Władimir Kliczko czeka na Furego, później Wilder

Podobne artykuły i galerie