Siatkarska reprezentacja Polski jest właśnie w fazie przebudowy, a odpowiedzialny za nią jest głównie Stephane Antiga. Jeden z kadrowiczów, który obecnie leczy kontuzję przyznał, że zarówno jego, jak i jego kolegów zaskoczyła nominacja na trenera kadry zawodnika z Bełchatowa, ale wszyscy chwalą taki pomysł. Michał Winiarski jest przekonany, że profesjonalne podejście Francuza zaprocentuje w rozgrywkach Ligi Światowej, jak i tych ważniejszych imprezach – z cyklu mistrzowskiego.
- Wśród zawodników zawsze krążą różne nazwiska kandydatów, ale nominacji Antigi naprawdę nikt się nie spodziewał. To był szok. Jestem jednak dobrej myśli. Naprawdę myślę, że ten pomysł może wypalić. Nie mogę oceniać Stephane'a jako szkoleniowca, bo nigdy nie prowadził żadnego zespołu, ale znam go jako człowieka i zawodnika - powiedział Winiarski.
Wiem, że jest profesjonalistą i ma pojęcie o siatkówce. Poza tym mówimy cały czas o Antidze, zapominając, że reprezentację poprowadzi duet. Ze Stephanem będzie współpracował Philippe Blain, który jest bardzo dobrym i doświadczonym trenerem. Antiga nie zostanie sam. Ta mieszanka rutyny z młodością naprawdę może się sprawdzić. Stephane wnosi do tego duetu świetną znajomość polskiej siatkówki, Blain znakomity warsztat - dodał
