Znacznie szybciej niż Jerzy Janowicz do kolejnej rundy gry pojedynczej awansowała na kortach Wimbledonu Agnieszka Radwańska. Polka w mgnieniu oka uporała się w piątek z Michelle Larcher de Brito. Krakowianka rozbiła Portugalkę 6:2, 6:0, a na wygranie spotkania potrzebowała zaledwie 57 minut.
„Isia” od początku pojedynku konsekwentnie robiła swoje i jej zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone. Radwańska przegrywała wprawdzie 2:1 w partii otwarcia, ale potem błyskawicznie odrobiła stratę przełamania i do samego końca nie oddała tenisistce z Półwyspu Iberyjskiego nawet symbolicznego gema.
Biało–czerwona w dalszej fazie turnieju zmierzy się z nieobliczalną Rosjanką Jekateriną Makarową. Przypomnijmy, że Radwańska na brytyjskiej trawie czuje się jak ryba w wodzie. Polka przed rokiem doszła tu do półfinału, a w 2012 roku po trzysetowym meczu przegrała walkę o mistrzowski z tytuł z Amerykanką Sereną Williams.
Wynik meczu: Agnieszka Radwańska (Polska) 6:2, 6:0 Michelle Larcher de Brito (Portugalia)
