Michał Przysiężny w tym roku debiutuje w turnieju na Wimbledonie. W pierwszej rundzie trafił on na rozstawionego z siedemnastką, Ivana Ljubicicia. Chorwat był trudnym rywalem i zdecydowanym faworytem spotkania, ale Polak sprawił wielką niespodziankę i wyeliminował przeciwnika 7:5, 7:6 (7-5), 6:3.
Dla Przysiężnego to pierwsze w karierze zwycięstwo w Wielkim Szlemie. Do tej pory sił próbował w French Open 2010 i US Open 2007, ale za każdym razem przygoda kończyła się po pierwszym meczu. Teraz ma szansę na awans do trzeciej rundy.
Mecz z Ljubiciciem był bardzo wyrównany mimo, że początek był mocno chaotyczny. Panowie jednak złapali dobry rytm gry i ostro walczyli. Na szczęście Polakowi udało się zachować spokój do samego końca, co zadecydowało o sukcesie.
W drugiej rundzie Przysiężny spotka się ze zwycięzca spotkania między Horacio Zeballosem i Yen-Hsun Lu.
