2013.06.29// P. Rączka
Znakomity mecz rozegrał Łukasz Kubot w III rundzie Wimbledonu, pokonując 6:1, 6:3, 6:4 Benoita Paire. Teraz Polak zmierzy się z Adrianem Mannarino i jeśli odniesie zwycięstwo to w ćwierćfinale zmierzy się z... Jerzym Janowiczem! Francuz nie tak dawno wyeliminował naszego zawodnika z French Open, ale już wcześniej było wiadomo, że na trawie z racji tego, iż praktycznie w ogóle nie ma doświadczenia na takiej nawierzchni, nie będzie faworytem.
W pierwszym secie Polak potrzebował zaledwie 19 minut, aby objąć prowadzenie w meczu. Druga partia również była łatwa dla Łukasza, który spokojnie kontrolował to co dzieje się na korcie i ani przez moment nie był zagrożony. W trzeciej partii przy wyniku 4:4 Polak nagle złapał się za udo i poprosił o pomoc lekarza. Na szczęście był w stanie dokończyć mecz. Pozostaje mieć nadzieje, że uraz nie jest poważny i nie przeszkodzi mu zagrać w kolejnym spotkaniu.