Łukasz Kubot przegrał w pojedynku z Hiszpanem – Feliciano Lopezem w wymiarze 6:3, 7:6(5), 6:7(7), 5:7, 5:7. Spotkanie odbyło się w ramach rozgrywek 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju w Wimbledonie. Pula nagród zawodów opiewa na 14,6 mln funtów.
Początek spotkania był w wykonaniu Kubota wręcz mistrzowski. Polak prezentował swój najlepszy tenis w karierze. Lopez nie miał zbyt wiele do powiedzenia przy świetnie grającym dwudziestoośmiolatku. Wspaniała postawa pozwoliła pochodzącemu z Lubina zawodnikowi zapisać na swoje konto dwie pierwsze partie.
W trzecim secie Kubot kontynuował swój wspaniały popis, lecz widać było, iż zmęczenie trudami spotkania daje o sobie znać. Tenisiści toczyli zacięty bój, tak więc o losach seta musiał zadecydować tie – break. W tej fazie rywalizacji dobrą skutecznością wykazał się Lopez i tym samym powrócił do meczu.
W czwartym secie Kubot i Lopez popełnili sporo błędów. Przy stanie 5:5 Kubot miał spore szanse na to, by ugrać kolejnego gema i ostatecznie wygrać mecz. Niestety tym razem znów lepszy okazał się Lopez, co pozwoliło mu wyrównać stan zawodów.
W kolejnej partii wciąż mogliśmy podziwiać zacięte widowisko. Taki stan rzeczy przysporzył wielu emocji polskim fanom. Ostatecznie niesamowita determinacja i wspaniała skuteczność zapewniły Lopezowi triumf w tym spotkaniu. Kubot miał wiele szans na zakończenie rywalizacji na swoją korzyść, ale ich nie wykorzystał. Tym samym Polak żegna się z londyńskimi rozgrywkami.
Szkoda tego meczu, bo mógł spokojnie go wygrać, ale i tak dziękuję za te wszystkie emocje.
Szkoda to byl mecz do wygrania. Wydaje mi sie ze moglo mu zabraknąć świeżości przez to ze musial grac kwalifikacje do turnieju. A tak chcialem go zobaczyc z Murray-em :(
