Agnieszka Radwańska przegrała 4:6, 6:2, 7:9 z Sabiną Lisicki w półfinale wielkoszlemowego Wimbledonu. W finale reprezentantka Niemiec zmierzy się Francuzką Marion Bartoli. W pierwszym secie gra toczyła się gem za gem do stanu 3:3. Wtedy "Isia" straciła własne podanie, a rywalce wystarczyło to do wygrania seta. Choć Lisicki drugą odsłonę rozpoczęła od przełamania Polki, to jednak w kolejnych minutach już jej tak dobrze nie szło i dość gładko przegrała tę partię.
Trzeci set był niezwykle zacięty, a obi zawodniczki zaprezentowały niesamowity tenis – ręce składały się aż same do braw. Radwańska rozpoczęła znakomicie, bowiem prowadziła 3:0, ale nie zdołała utrzymać przewagi i zaraz był remis 3:3. Od tego momentu toczyła się ostra wymiana ciosów. Lisicki mogła zakończyć mecz już wcześniej, ale Agnieszka zdołała się wybronić. Później to czwarta rakieta świata była blisko wygrania spotkania, ale i w tym przypadku zabrakło szczęścia. Ostatecznie to Niemka była lepsza o jedno przełamanie.
