2012.12.27// P. Rączka
Wayne Rooney środowe spotkanie Manchesteru United z Newcastle musiał oglądać z loży, bowiem kilka godzin wcześniej doznał kontuzji kolana, która - jak się okazuje - wyeliminuje go z gry na trzy tygodnie. Alex Ferguson nie tęsknił raczej w spotkaniu ze Srokami za reprezentantem Anglii, bowiem ten kilka dni wcześniej zagrał fatalny mecz ze Swansea. W linii ataku zastąpił go Javier Hernandez, który był bardzo aktywny, a w ostatnim minucie udało mu się strzelić zwycięskiego gola.
- Poprzednie spotkanie mi nie wyszło. Czułem, że to nie mój dzień. Czasem tak bywa. Nie mogłem narzekać na decyzję menedżera, który zdecydował się mnie zmienić. Postaram się grać lepiej - powiedział z czystym sumieniem Rooney.