Manchester United pod wodzą Louisa van Gaala odniósł swoje drugie zwycięstwo. „Czerwone Diabły” wygrały po pasjonującym spotkaniu z AS Romą w ramach towarzyskiego turnieju International Champions Cup.
.jpg)
Klub z Premier League rozpoczął pojedynek od mocnego uderzenia. Wynik sparingu w 36. minucie otworzył Wayne Rooney, nie dając bramkarzowi najmniejszych szans. Chwilę później „Red Devils” prowadzili już 2:0, gdy Juan Mata zachował w polu karnym zimną krew i wspaniałym zagraniem przelogował stojącego między słupkami Łukasza Skorupskiego.
Reprezentanci Manchesteru nie zamierzali zwalniać tempa i jeszcze przed przerwą dobili AS Romę. Autorem gola do szatni był Rooney, grający znakomite spotkanie. Gdy w drugiej połowie holenderski szkoleniowiec wymienił niemal cały skład, angielska drużyna przestała dominować na murawie.
Ekipa z Serie A honorowe trafienie zdobyła w 76. minucie dzięki kapitalnemu trafieniu Mirala Pjanicia. Bośniak całkowicie zaskoczył Beno Amosa, pokonując go po uderzeniu z własnej połowy! Rezultat pojedynku tuż przed końcem meczu ustalił na 3:2 Franscesco Totti, który pewnie wykorzystał rzut karny.
Sporo emocji było też w innym starciu International Champions Cup. Real Madryt w regulaminowym czasie gry zremisował 1:1 z Interem Mediolan i losy konfrontacji rozstrzygnęły się dopiero po serii „jedenastek”, która padła łupem zespołu z Italii.
Wyniki:
Manchester United 3:2(3:0) AS Roma
Real Madryt 1:1(1:0) Inter Mediolan, karne: 2:3.
