Logo

Waldemar Fornalik - "Trzon defensywy się rozleciał"

Reprezentacja Polski już jutro rozegra spotkanie z Ukrainą, które zdecyduje o tym, czy możemy jeszcze marzyć o grze na przyszłorocznym mundialu. Selekcjoner ma już plan w głowie, ale obawia się jednego – linii obrony. Już od dłuższego czasu ta formacja jest bardzo niestabilna, a do tego gracze popełniają sporo indywidualnych błędów. Waldemar Fornalik zapewne zdecyduje się tym razem na takich zawodników jak Jędrzejczyk, Glik, Szukała i Wojtkowiak. Inna sprawa, że dużego pola manewru i tak nie ma.
– Mieliśmy trzon defensywy, który się rozleciał. Piszczek, to jeden z najlepszych prawych obrońców w Europie. Do tego Jakub Wawrzyniak też miał swoje kłopoty zdrowotne. Poszukiwania w obronie były konieczne. W defensywie nie mieliśmy ani jednego spotkania żeby powiedzieć "O, to był ten mecz, w tym konkretnym ustawieniu. Nie wolno tego ruszać." Nie pracuję jako trener od roku. Środek obrony, to jest dwójka ludzi, która musi się rozumieć i uzupełniać. Musi wykonywać stawiane zadania. Tutaj tego nie było, stąd zmiany – powiedział "Faktowi" Fornalik.

Waldemar Fornalik - "Trzon defensywy się rozleciał" Waldemar Fornalik - "Trzon defensywy się rozleciał" Waldemar Fornalik - "Trzon defensywy się rozleciał" Waldemar Fornalik - "Trzon defensywy się rozleciał" Waldemar Fornalik - "Trzon defensywy się rozleciał" Waldemar Fornalik - "Trzon defensywy się rozleciał"

2013-10-10 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Waldemar Fornalik - "Trzon defensywy się rozleciał"

Podobne artykuły i galerie