Agnieszka Radwańska zebrała mocne lanie od Wiktorii Azarenki przegrywając 0:6, 2:6 w ćwierćfinale turnieju w Indian Wells, gdzie pula nagród wynosi ponad 5,5 mln dolarów. Białorusince wychodziło w tym meczu wszystko i w dodatku było w niej widać sportową złość - Polka po ich ostatnim wspólnym pojedynku, nie najlepiej mówiła o rywalce na pomeczowej konferencji.
Azarenka mogła wygrać to spotkanie do zera, co byłoby już wielką kompromitacją dla Radwańskiej. Tenisistka na którą Agnieszka nie może znaleźć od dłuższego czasu sposobu na wygraną, w końcówce nieco odpuściła dzięki czemu Isia ugrała dwa gemy.
