Agnieszka Radwańska, tenisistka rozstawiona z numerem 13., przegrała z Australijką Samantha Stosur (nr 10.) 2:6, 7:5, 2:6 półfinałowe spotkanie turnieju WTA w Toronto (pula nagród 2,05 mln dolarów). Dzisiejsza rywalka Polki zmierzy się w jutrzejszym finale ze zwyciężczynią pojedynku między Victorią Azarenką a Sereną Williams.
Nasza zawodniczka rozpoczęła sobotnie zmagania od prowadzenia. Australijka jednak bez większych problemów odrobiła straty, nie tracąc przy tym swojego podania, dwukrotnie przełamała Radwańską. Pod koniec tego seta Polka wygrała jeszcze jednego gema, ale ostatecznie przegrała 2:6.
Drugą odsłonę bardzo dobrze zaczęła Stosur, która już przy pierwszym podaniu Radwańskiej wyszła na prowadzenie. Polka odpowiedziała tym samym. W następnych gemach kontrolowała swoje podanie, sprawiając rywalce niemałe kłopoty przy jej serwisie. Przy stanie 6:5 dla Radwańskiej Australijka zaczęła popełniać błędy przy własnym podaniu, co kosztowało ją porażkę w drugim secie.
Trzecia część miała wyrównany przebieg do stanu 2:2. Wówczas podanie należało do polskiej tenisistki. Radwańska zagrała bardzo niepewnie, popełniając niewymuszone błędy, dała się przełamać. Australijska zawodniczka, idąc za ciosem, nie oddała już ani jednego gema do końca pojedynku.
.jpg)
