Agnieszka Radwańska jest już w ćwierćfinale mocno obsadzonego turnieju rangi WTA Premier 5. Polka bez większych problemów pokonała w czwartkowe popołudnie Francescę Schiavonę. Trzecia rakieta świata wygrała mecz III rundy z Włoszką 6:4, 6:1.
„Isia” od początku kontrolowała wydarzenia na korcie, już przy pierwszej okazji przełamując swoją przeciwniczkę. W partii otwarcia roiło się od breaków, ale o jedną stratę serwisu mniej miała na swoim koncie Radwańska, która triumfowała 6:4. Druga odsłona spotkania to demonstracja siły biało-czerwonej. Nasza rodaczka wyraźnie rozdawała karty na rzymskiej mączce, oddając swojej rywalce tylko symbolicznego gema.
Polka drobne problemy miała w końcowym fragmencie gry, zamykając swój pojedynek dopiero po piątej piłce meczowej. Krakowianka wykonała w stolicy Włoch plan minimum, ale z pewnością nie zamierza na nim poprzestać. Radwańska w następnej rundzie zmierzy się z kolejną faworytką gospodarzy, Sarą Errani albo z Chinką Na Li – ta ostatnia nadspodziewanie gładko ograła Australijkę Samanthę Stosur.
Przypomnijmy, że "Isi" w ostatnim czasie bardzo odpowiada styl gry Schiavone. Polka z mistrzynią Rolanda Garrosa sprzed czterech lat wygrała już po raz szósty z rzędu bez straty seta.
Wynik meczu: Agnieszka Radwańska (Polska, 3) 6:4, 6:1 Francesca Schiavone (Włochy)
.jpg)
