Agnieszka Radwańska nie zwalnia tempa! Polka w dalszym ciągu pozostaje niepokonana podczas tegorocznego turnieju rangi WTA Premier 5 w Montrealu. Krakowianka nie przestaje zadziwiać i kontynuuje swój zwycięski marsz. „Isia” po triumfach nad Barborą Zahlavovą–Strycovą, Sabine Lisicki i Wiktorią Azarenką wygrała półfinał z Jekateriną Makarową.
Nasza najlepsza tenisistka stoczyła z Rosjanką niezwykle zacięty, choć dwusetowy bój. Obie party zakończyły się dopiero po tie–breakach. Radwańska w dogrywkach zachowała zimną krew, imponując precyzyjnymi zagraniami i solidnym podaniem. Biało–czerwona w kluczowych momentach była zdecydowanie lepsza od swojej przeciwniczki, gromiąc ją 7–1, 7–3.
„Isia” w znakomitym stylu zrewanżowała się więc tenisistce „Sbornej” za bolesne porażki podczas US Open i Wimbledonu. Rozstawiona z „trójką” Radwańska awans do finału wywalczyła sobie po 2 godzinach z siedmiominutowym okładem.
Bardzo długo walczyły ze sobą również siostry Williams. „Górą” w pojedynku Sereny z Venus dość niespodziewanie była ta druga, która będzie ostatnią przeszkodą Polki w zdobyciu mistrzowskiego tytułu.
Wyniki półfinałów:
Agnieszka Radwańska 7:6(1), 7:6(3) Jekaterina Makarowa.
Serena Williams 7:6(1), 2:6, 3:6 Venus Williams.