Agnieszka Radwańska niespodziewanie przegrała 3:6, 1:6 z Laurą Robson w drugiej rundzie turnieju WTA w Madrycie. Rywalka w ostatnim czasie prezentowała się fatalnie – nie wygrała żadnego spotkania od miesiąca, jednak w starciu z Polką zaprezentowała się znakomicie. W pierwszym secie wyrównana gra toczyła się do stanu 4:3 dla Brytyjki. Urodzona w Melbourne tenisistka na tym etapie gry zdołała w końcu odebrać serwis "Isi", a po chwili mogła cieszyć się z prowadzenia w meczu.
W pierwszej odsłonie 19-latka zanotowała aż 20 wygrywających uderzeń przy ledwie trzech krakowianki. Kolejna partia rozpoczęła się od wymiany w przełamaniach i... można powiedzieć, że to był koniec, jeśli chodzi o Radwańską. Robson w pełni dominowała na korcie i wygrała pięć kolejnych gemów, sprawiając sporą sensacje.
