Po trzech pierwszych przegranych spotkaniach na World Grand Prix w Ningbo, polskie siatkarki w końcu się otrząsnęły i w kolejnym meczu pokonały reprezentację Japonii 3:1(25:15, 21:25, 25:23, 25:22). Spotkanie od samego początku układało się po myśli naszych zawodniczek, które na pierwszą przerwę techniczną schodziły z przewaga 8:2, by premierowy set ostatecznie wygrać do 15. Po wyrównanej grze drugiego seta wygrały Japonki.
Trzecia część meczu to walka punkt za punkt, którą polska reprezentacja wygrywa dzięki umiejętnemu stosowaniu bloku. Czwarty set drużyna Jerzego Matlaka rozpoczęła bardzo dobrze, by następnie oddać inicjatywę ambitnym siatkarkom z Japonii. Ostatecznie Polki przechyliły szalę zwycięstwa na swoja stronę dzięki dwóm asom serwisowym i kończącej akcji Kosek.
