Stephen Cummings z grupy BMC wygrał 13. etap wyścigu Vuelta a Espana z Santiago de Compostela do Ferrol o długości 173 kilometrów. Drugie miejsce zajął Cameron Meyer (GreenEdge), a trzecie Juan Antonio Flecha (Team Sky). Niewiele się działo na trasie dzisiejszego etapu. Kolarze niemal cały czas jechali w jednej grupie, a próby ucieczek nie miały większych szans na powodzenie i były w pełni kontrolowane.
- Ostatecznie trzy kilometry były bardzo trudne. Było gorąco, do tego przeciwny wiatr. Ale końcówkę rozegrałem bardzo dobrze. Wiedziałem, że jeśli chcę wygrać, to muszę to zrobić sam, w grupie byli zbyt szybcy zawodnicy. To bez wątpienia moje najcenniejsze zwycięstwo w karierze. Dziękuję drużynie za wsparcie - powiedział zwycięzca.
W klasyfikacji generalnej niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o czołówkę. Liderem pozostaje Joaquim Rodriguez (Katiusza, 48:56:17) przed Alberto Contadorem (Saxo Bank, 0:13) i Christianem Froome'em (Team Sky, 00:41). Jutro kolarze przejadą etap z Palas de Rei do Puerto de Ancares - 149,2 km.
