2010.02.16// S. Kozak
W Vancouver mężczyzni walczyli w biathlonowym biegu pościgowym na 12,5 km. Najlepiej poradził sobie Szwed Bjoern Ferry, który świetnie biegł i strzelał. Za nim uplasował się Christoph Sumann z Austrii i Vincent Jay z Francji.
Tomasz Sikora biegał bardzo dobrze i na trasie nadrabiał straty do przeciwników, ale w strzelaniu nie był bezbłędny. Mimo walecznej postawy nie udało mu się zająć miejsca w czołówce. W ostatniej rundzie Polak ostro przyśpieszył, dzięki czemu na metę przybiegł jako 18.
Bjoern Ferry
Bjoern Ferry
Bjoern Ferry
Ole Einar Bjoerndalen długo był w ścisłej czołówce. Czwartą rundę zaczął na trzeciej pozycji, ale dwa pudła w strzelaniu kosztowały go medal olimpijski. Po karnych rundach zawody zakończył na 10. miejscu.
Bjoern Ferry
Bjoern Ferry
Bjoern Ferry
Tomasz Sikora
Tomasz Sikora
Tomasz Sikora