Ostatnie dni nie należą do szczęśliwych dla Usaina Bolta. Kilka dni temu, rekordzista świata na 100 m pokonany został w Sztokholmie przez amerykańskiego sprintera Tysona Gaya. Teraz Bolt nabawił się kontuzji.
Jamajczyk z powodu kontuzji pleców musi zakończyć sezon. Jeszcze w sierpniu miał on wystartować podczas mityngu Diamentowej Ligi w Zurychu a następnie w Brukseli.
Na pewno nie jest to wymarzone zakończenie sezonu dla Bolta. Będzie miał on teraz dużo czasu, by wspominać pierwszą swoją porażkę od dwóch lat. Bardzo ciekawi jesteśmy w jakiej formie powróci na bieżnię. Ręce załamują również organizatorzy najbliższych mityngów. Bolt to prawdziwy showman, który przyciąga na stadion i przed telewizory rzesze kibiców.