Logo

Urugwaj - Ghana: rzuty karne wyłoniły półfinalistę Mundialu

W drugim ćwierćfinałowym meczu dnia dzisiejszego zagrały ze sobą ekipy Ghany i Urugwaju. Ghańczycy mieli szansę zostać pierwszym zespołem z Afryki, któremu udało się awansować do półfinału Mundialu. Urugwajczycy zaś nie przegrali do tej pory meczu w tegorocznych Mistrzostwach Świata i starali się podtrzymać świetną passę. W regulaminowym czasie gry był remis 1-1. Dogrywka także nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych lepsi okazali się Urugwajczycy i zwyciężyli w wymiarze 4-2. Oni też zagrają w półfinale rozgrywek o Puchar Świata.
Urugwaj od początku przeważał na placu gry. Już w 5. minucie po uderzeniu Forlana ghański obrońca - Inkoom musiał wybijać piłkę z linii bramkowej. Gracze z Ameryki Południowej tworzyli także groźniejsze akcje od rywali.

Diego Forlan Kevin Boateng

W 14. minucie Forlan huknął z 40 metrów, ale Kingson był na posterunku. Ghana ograniczała się do defensywy i neutralizowania ataków rywali, co czyniła z całkiem dobrym efektem. Z czasem zespół Milovana Rajevaca zaczynał dochodzić do głosu. Na bramkę Muslery szarżowali Inkoom i Boateng.

Luis Suarez Asamoah Gyan

Ogromne zaangażowanie włożone w ataki afrykańskiej ekipy zostało nagrodzone w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Muntari przymierzył i oddał strzał z 30 metrów. Muslera nie miał nic do powiedzenia w tej sytuacji. Do przerwy 1-0 dla Ghany.

Już od pierwszej minuty drugiej połowy Urugwajczycy ruszyli do ataku. Owa sportowa złość wynikała z jednobramkowej straty do rywali. Podopieczni Tabareza byli hamowani pressingiem stosowanym przez zespół Ghany.

Diego Forlan Asamoah Gyan

W 55. minucie Urugwajczycy przełamali impas. Świetnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się kapitan reprezentacji – Diego Forlan i tym sposobem dał swojej drużynie wyrównanie.



W 68. minucie prowadzenie Urugwajowi mógł dać Suarez, ale piłka po jego strzale nie znalazła drogi do siatki. Dziesięć minut później uderzał Gyan, ale nie zdołał pokonać Muslery.



Ataki obu drużyn nie przynosiły żadnego efektu. Nikt nie potrafił przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść za pomocą bramek. Konieczne było więc rozegranie dogrywki.



W dogrywce warunki dyktowali reprezentanci Ghany. Urugwajczycy wyglądali nieco ospale. W 96. minucie Mensah zagroził bramce Muslery, ale nie udało mu się pokonać urugwajskiego goalkeepera. Ze strony Urugwaju najbardziej Aktywny był Forlan.



W 110. minucie głową uderzał Gyan, ale bezskutecznie. Zmęczenie dawało się zawodnikom obu zespołów we znaki. Wszystko wskazywało na to, że o awansie do półfinału rozstrzygną rzuty karne.



Tymczasem w 120. minucie arbiter podyktował rzut karny dla Ghany, za faul Suareza na ghańskim graczu. Urugwajczyk został ukarany czerwoną kartką za to zagranie. Do piłki podszedł Gyan, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce. Tak wspaniała szansa na zwycięstwo nie została wykorzystana.



O awansie decydował konkurs rzutów karnych. Większą skutecznością w egzekwowaniu "jedenastek" wykazali się gracze Urugwaju, którzy wygrali w stosunku 4-2.


2010-07-02 - J. Knop

0

Komentarze do:
Urugwaj - Ghana: rzuty karne wyłoniły półfinalistę Mundialu

Podobne artykuły i galerie