United pokonuje City w derbach Manchesteru

Dopiero doliczony czas gry przyniósł rozstrzygnięcie meczu między dwoma drużynami z Manchesteru. W 93. minucie Paul Scholes zdobył gola dla Manchesteru United, pokonując 1:0 zawodników z City.

Od początku spotkania drużyny walczyły zaciekle, choć w pierwszej połowie było widać przewagę gospodarzy z City. Żadna ze stron jednak nie umiała wykorzystać dogodnych sytuacji pod bramką rywali, przez co na przerwę zespoły schodziły z bezbramkowym remisem.

Druga połowa przyniosła zmianę na gorsze, gdyż było coraz mniej ciekawych akcji i szans na gola. Gra ożywiła się na 5 minut przed końcem spotkania. Van der Saar popełnił bowiem poważny błąd. Reszta drużyny MU jednak twardo pilnowała bramki i kilkakrotne próby gospodarzy umieszczenia w niej piłki, okazały się nieskuteczne.

Sytuacja ta zemściła się w 93. minucie, gdy Evra dośrodkował do nie pilnowanego Scholesa, który strzałem tuż przy słupku, podniósł wynik na 1:0.

Były to już 154. derby Manchesteru. Rok temu MU wygrał dzięki bramce strzelonej w 96. minucie spotkania mimo, że pierwotnie arbiter planował przedłużenie walki o trzy minuty. Dziś przebiegu meczu pilnował ten sam sędzia, co wzbudzało ogromne sprzeciwy ze strony piłkarzy z City.