Rozstawiona z numerem 10. Białorusinka Wiktoria Azarenka pożegnała się z wielkoszlemowym US Open… mdlejąc na korcie w pierwszym secie meczu przeciwko Argentynce Gisele Dulko.
Wydawało się, że reprezentantka Argentyny łatwo zakończy pierwszego seta, gdy przy stanie 5:1 tenisistka z Białorusi osunęła się na kort i przez pewien czas nie dawała znaków życia. Służby medyczne zareagowały błyskawicznie – udzieliły pierwszej pomocy i zwiozły zawodniczkę z kortu na wózku inwalidzkim.
Organizatorzy turnieju nie wydali jeszcze oficjalnego komunikatu ws. przyczyny zasłabnięcia Wiktorii Azarenka. Wiadomo natomiast, że jej rywalka w następnej rundzie zmierzy się z Rosjanką Anastasią Pawliuczenkową.