Mike Tyson ma szansę zostać członkiem Międzynarodowej Bokserskiej Hali Sław (IBHOF). Jednak nominacja „najniebezpieczniejszego człowieka na Ziemi” budzi sporo kontrowersji, związanych z jego postawą poza ringiem.
Tyson na ringu nie miał sobie równych. Był najmłodszym mistrzem świata w wadze ciężkiej. Mimo tego, szerokie grono specjalistów uważa, że nie zasługuje on na miejsce w Hali Sław Boksu.
Wszystko przez jego kryminalną przeszłość. W 1992 roku Tyson trafił do więzienia za gwałt na modelce Desiree Washington. Po trzech latach wyszedł na wolność i ponownie zdobył tytuł mistrza.
Ci, którzy popierają jego kandydaturę twierdzą, że trzeba go oceniać od strony umiejętności sportowych, bez zagłębiania się w kwestie moralne.
Ponadto Tyson nie byłby pierwszym bokserem Hali z niechlubną przeszłością. Na zaszczytnej liście jest już Sonny Liston walczący dawniej w królewskiej wadze.
