Słowenka Petra Majdić wygrała sprint techniką klasyczną w niemieckim Oberstdorfie. Na podium znalazły się również Polka Justyna Kowalczyk oraz Norweżka Astrid Uhrenholdt Jacobsen. Niedzielne zawody były trzecim konkursem najbardziej prestiżowego cyklu w biegach narciarskich - Tour de Ski.
Po piątkowym i wczorajszym zwycięstwie polska reprezentantka ruszała na trasę z przewagę 32,5 sekundy nad zajmująca drugą lokatę w klasyfikacji generalnej Finką Kristą Lahteenmaki.
W kwalifikacjach dzisiejszych zawodów Kowalczyk zajęła 3. miejsce – za Petrą Majdić i Aino-Kaisa Saarinen. W ćwierćfinale była pierwsza – wygrała z Charlotte Kallą, Julią Ivanovą, Kikkan Randall, Stefanie Boehler, Aurore Jean.
W półfinale polska zawodniczka kolejny raz pokazała klasę i najszybciej w swoim biegu uporała się z dystansem 1,2 km – pokonała Astrid Uhrenholdt Jacobsen, Aino Kaisę Saarinen, Julię Ivanovą, Charlotte Kallę, oraz Magdę Genuin.
W finale zwyciężyła Słowenka Petra Majdić z czasem 2:50,8. Druga była Kowalczyk ze stratą 4,2 sekundy do zwyciężczyni, a trzecia Norweżka Astrid Uhrenholdt Jacobsen – 4,8 sekundy straty do słoweńskiej biegaczki.
W ciągu Tour de Ski biegaczki startują osiem razy. W tym czasie przemieszczają się od Oberhofu, przez Oberstdorf i Toblach do Val di Fiemme. Finisz odbędzie się jak zwykle pod Alpe Cermis 9 stycznia, biegiem w górę trasy dla narciarzy zjazdowych.
