Tomasz Frankowski nie będzie mógł zagrać w dwóch najbliższych spotkaniach T-Mobile Ekstraklasy. Jeden z najlepszych strzelców polskiej ligi w historii tych rozgrywek, został ukarany przez Komisję Ligi Ekstraklasy S.A. za to, że w momencie gdy był przytrzymywany przez rywala uderzył go ręką w twarz, próbując się uwolnić. Do incydentu doszło w trakcie spotkania 1. kolejki pomiędzy Jagiellonią Białystok a Podbeskidziem Bielsko-Biała.
- Zapewniam, że był to czysty przypadek i mam nadzieję, że tak też zostanie to zinterpretowane. Wszyscy mnie przecież poznali na przestrzeni tych 10. sezonów w ekstraklasie i wiedzą, że nie zrobiłbym tego celowo - zapewniał "Łowca Bramek", jednak jego zdania w tej kwestii nie uwzględniono.