Tomasz Frankowski przedłużył dziś umowę i będzie reprezentował klub z Białegostoku w sezonie 2012/2013 - poinformowała dziś oficjalna strona Jagiellonii Białystok. - Negocjacje były krótkie, zwięzłe i na temat - powiedział na konferencji prasowej wiceprezes, Wiesław Wołoszyn. Popularny "Franek" zakończył kilka dni temu sezon z 15. golami na koncie. W całej historii występów w ekstraklasie, strzelił ich już 162. i do trzeciego strzelca w historii - Gerarga Cieślika, traci ledwie pięć goli.
- Mam nadzieję, że mój wpływ na drużynę jest na tyle istotny, że młodzi zawodnicy, którzy w tym sezonie grali coraz lepiej, jeszcze mocniej zaatakują starszyznę w drużynie - powiedział dziś "Lis z Krakowa", przyznając, iż nie wierzył w to, że po powrocie do Polski w 2008 roku, cztery lata później będzie dalej czynnym piłkarzem i to w dodatku ciągle bramkostrzelnym.
- Zakończony niedawno sezon być może pod względem jakości gry drużyny był słabszy niż zeszły, gdzie wspięliśmy się na szczyt i długo się na nim utrzymywaliśmy, gdyż tym razem zakończyliśmy rozgrywki w środku stawki. Tym niemniej ja jako środkowy napastnik mogę być zadowolony ze swych dokonań. Strzeliłem 15 bramek czym pobiłem swój zeszłoroczny wynik (wtedy zdobył 14. - przyp. red.). Konsekwencją tego jest parafowanie nowej, rocznej umowy - mówił na spotkaniu z dziennikarzami Frankowski.
