Defensorzy nie mają łatwego życia. Na barkach obrońcy spoczywa ogromna odpowiedzialność za końcowy sukces zespołu. Najmniejsza pomyłka może prowadzić do zaprzepaszczenia całego dotychczasowego wysiłku kolegów. Ponadto takie wpadki nie wpływają korzystnie na komfort psychiczny zawodnika.
O prawdziwości owego stwierdzenia przekonał się ostatnio zawodnik Al Sadd - Taher Zakaria w meczu z Al Ahli. W 84. minucie rywalizacji Katarczyk zamierzał wybić futbolówkę wrzuconą w pole karne przez rywala, ale zrobił to dość nieudolnie i tym samym skierował ją do własnej siatki. Ten gol przyniósł ekipie Al Ahli wyrównanie. Ostatecznie jednak Zakaria mógł odetchnąć z ulgą, gdyż jego koledzy zdołali strzelić zwycięską bramkę.
