Piłkarze Wisły Kraków nie zdołali utrzymać zwycięskiej passy i już w meczu 2. kolejki T-Mobile Ekstraklasy stracili punkty remisując 1:1 na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 17. minucie spotkania - po ładnej akcji i będzie w defensywie Białej Gwiazdy, piłkę w siatce umieścił Robert Demjan. Podopieczni Michała Probierza chcieli szybko odpowiedzieć, ale mieli problemy z dobrze broniącymi się Góralami.
Bramka wyrównująca padła niemal dosłownie w ostatnich sekundach pierwszej połowy. Melikson podał w tempo do wbiegającego w pole karne Łukasza Burligi, a temu nie pozostało już nic innego jak strzelić gola. W dalszych minutach rywalizacji obie drużyny miały przynajmniej po dwie dobre okazje na zmienię wyniku.
Słabo rozpoczęli sezon wicemistrzowie Polski, którzy doznali drugiej porażki i zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Tym razem lepszy od Ruchu Chorzów okazał się Widzew Łódź, który wygrał na własnym stadionie 2:0. Gospodarze rozegrali dobre spotkanie, choć w początkowej fazie mieli spore problemy w obronie. Bramki dla ekipy Radosława Mroczkowskiego strzelił Mehdi Ben Dhifallaha z karnego i Mariusz Rybicki.
Ciekawy mecz został rozegrany w Warszawie, gdzie tamtejsza Polonia przegrała po zaciętej walce z Lechem Poznań. Pierwsi bramkę zdobyli goście, którzy w 33. minucie za sprawą Łukasza Trałki objęli prowadzenie. Odpowiedź przyszła po dziesięciu minutach i uderzeniu Łukasza Teodorczyka. Zwycięskiego gola strzelił Aleksandyr Tonew, który popisał się pięknym uderzeniem.
