Piłkarze Wisły Kraków pokonali 1:0 Widzew Łódź w meczu 24. kolejki T-Mobile Ekstraklasy i przerwali tym samym passę czterech meczów bez zwycięstwa. Jedyną bramkę strzelił zaraz na początku drugiej połowy Patryk Małecki, który poszedł za akcją do końca i wykorzystał błąd Dino Gavrića, podającego zbyt krótko do Macieja Mielcarza. Pięć minut po strzelonej bramce gospodarze zaczęli grać w osłabieniu, bowiem czerwoną kartkę za faul zobaczył Osman Chavez.
- Jestem szczęśliwy, że zdobyliśmy trzy punkty. Końcówka spotkania była bowiem bardzo nerwowa z powodu czerwonej kartki dla Osmana Chaveza. Świetny mecz rozegraliśmy na naszym stadionie z Legią Warszawa i przegraliśmy. Dziś zaprezentowaliśmy się nieco gorzej i zdobyliśmy trzy punkty. Cieszę się, że z dobrej strony zaprezentowali się nasi młodzi piłkarze - Paweł Stolarski i Alan Uryga – powiedział Tomasz Kulawik.
W drugim spotkaniu Pogoń Szczecin wygrała 2:1 z Koroną Kielce i poprawiła swoją pozycję, jeśli chodzi o utrzymanie się w lidze. Katem Złocistwo-Krwistych został Hernani, który przez ostatnie lata występował w drużynie gości. Mecz rozpoczął się dobrze dla podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego, bowiem już w 4. minucie Malarczyk dał prowadzenie drużynie. Dalsza cześć meczu nie wyglądała już jednak tak dobrze.