W niedzielę na boiskach T-Mobile Ekstraklasy zostaną rozegrane dwa spotkania, w których wystąpią dwa zespoły reprezentujące nas w rozgrywkach europejskich. Pierwsi na murawie pojawią gracze Śląska Wrocław i Korony Kielce. Oba zespoły nie zdołały zdobyć jeszcze punktów w tym sezonie. Trudno wskazać w tym meczy faworyta, bowiem obie drużyny prezentują się w ostatnim czasie znacznie poniżej oczekiwań.
Wiele wskazuje na to, że po tej kolejce nastąpi zmiana trenera w zespole mistrza Polski. Orest Lenczyk nie jest już mile widziany w klubie, a zmiana szkoleniowca ma pomóc w naprawie sytuacji w szatni. Gospodarze zagrają bez Mariusza Paweleca, Rafała i Łukasza Gikiewicza, Sebastiana Mili, Dalibora Stevanovića oraz Patrika Mraza, którzy są ciągle zawieszeni, a kontuzji nabawił się ostatnio Mateusz Cetnarski.
W drugim spotkaniu Legia Warszawa zagra na wyjeździe z GKS-em Bełchatów. Podopieczni Jana Urbana muszą oszczędzać siły, bowiem przed nimi rewanżowy mecz z Rosenborgiem, a szansę na awans do fazy grupowej są duże. Kamil Kiereś nie będzie mógł skorzystać z Dawida Nowaka i jednego z braci Maków, a pod znakiem zapytania stoi występ Kamila Kosowskiego. W składzie gości powinno dojść do kilku zmian.
