Rozpoczęła się runda wiosenna piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy, a za nami są już dwa pierwsze spotkania 16. kolejki. W ciekawszym spotkaniu piłkarze Polonii Warszawa zremisowali 1:1 z Lechią Gdańsk. Mecz ten mocno rozczarował, jeśli chodzi o poziom widowiska - brakowało składnych akcji, było mnóstwo chaosu, a do tego ciężko było szukać celnych strzałów. Mimo wszystko lepiej prezentowali się gospodarze, bowiem goście skupiali się głównie na obronie.
Dopiero w 83. minucie, gdy drużyna z północy Polski mocniej zaatakowała, niemal od razu zdobyła bramkę, a jej autorem był Piotr Wiśniewski. Gdy wydawało się, że Czarne Koszule rozpoczną ten rok od porażki, to w 88. minucie gola na wagę remisu zdobył Miłosz Przybecki, który został wprowadzony chwilę wcześniej.
W drugim meczu Zagłębie Lubin nadspodziewanie łatwo poradziło sobie z Pogonią Szczecin, wygrywając 3:0. Miedziowi już po pierwszej połowie prowadzili różnicą dwóch goli, a na listę strzelców wpisywali się Bartosz Rymaniak i Szymon Pawłowski. Wynik pod koniec spotkania ustalił Michal Papadopulos. Po tym zwycięstwie podopieczni Pavla Hapala awansowali na 8. miejsce w tabeli.
