Za nami 29. kolejka T-Mobile Ekstraklasy - kolejka która dała odpowiedzi na kilka bardzo istotnych pytań. Wiadomo już, że szansę Legii Warszawa na zdobycie mistrzowskiego tytułu spadły niemal do zera. Podopieczni Macieja Skorży choć mieli najlepszą pozycje startową, to jednak po dzisiejszej wyjazdowej porażce 0:1 z Lechią Gdańsk, nie dość, że spadli z pierwszego miejsca, to także spadli z podium. Warto wspomnieć, że pozycje lidera utrzymywali przez większą część rundy wiosennej.
Potknięcie drużyny ze stolicy znakomicie wykorzystał Śląsk Wrocław pokonując 3:1 Jagiellonie Białystok. Po tym zwycięstwie piłkarze Oresta Lenczyka ponownie znaleźli się na pierwszym miejscu w tabeli i wiele wskazuje na to, że zostaną tam także po następnej kolejce. Wicemistrzowie Polski zagrają ostatni mecz z Wisłą Kraków. Piłkarze Białej Gwiazdy jak wiadomo nie są w formie, a w dodatku obie drużyny trzymają ze sobą sztamę, więc wysiłek może być mniejszy - lecz nie musi.
W grze o mistrzostwo Polski ciągle pozostaje Ruch Chorzów, który dziś pokonał na wyjeździe 0:2 Cracovię Kraków. Lech Poznań dzięki wygranej 1:0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała również ma teoretyczne szansę na to, aby na koniec sezonu znaleźć się na pierwszym miejscu. Wiadomo już, że z T-Mobile Ekstraklasą żegna się ŁKS Łódź. Podopieczni Piotra Świerczewskiego mieli tylko teoretyczne szanse na utrzymanie się w lidze i w zasadzie czekali tylko na wyrok.
Wyniki 29. kolejki T-Mobile Ekstraklasy:
