Piłkarze Legii Warszawa po bolesnej decyzji UEFA chcieli za wszelką cenę jak najszybciej poprawić sobie humor. Ta sztuka mistrzom Polski bez wątpienia się udała. „Wojskowi” w meczu 4. kolejki T–Mobile Ekstraklasy rozgromili u siebie Górnik Łęczna aż 5 do 0, choć pierwszy gol padł dopiero w drugiej połowie.
Tuż po przerwie wynik spotkania po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego z rzutu rożnego otworzył Ivica Vrdoljak, a chwilę później prowadzenie gospodarzy podwyższył Jakub Kosecki. To nie był koniec kłopotów przyjezdnych. W 64. minucie Mirosława Radovicia wyraźnie sfaulował Tomisław Bożić, który zasłużenie obejrzał czerwony kartonik. Sędzia po jego przewinieniu podyktował rzut karny. „11” na bramkę pewnie zamienił kapitan Legii, który w starciu z Celticem Glasgow dwukrotnie zmarnował podobną okazję.
Podopieczni Henninga Berga nie zamierzali zwalniać tempa. Norweski szkoleniowiec miał nosa, w 70. minucie zastępując Marka Saganowskiego Sa Orlando. Portugalczyk pokazał, że był wart 450 tysięcy euro i dwukrotnie pokonał stojącego między słupkami Rodica.
Warszawiacy wygrali 5:0 i po czterech pojedynkach mają na swoim koncie 7 punktów, a więc tyle samo, co Lech Poznań. Reprezentanci „Kolejorza” po kompromitującej porażce w eliminacjach Ligi Europejskiej z islandzkim Stjarnanem podnieśli się z kolan i ograli w Gdańsku Lechię 2 do 1.
Bohaterem gości okazał się powracający po kontuzji Łukasz Teodorczyk, który wszedł na boisko za Kaspera Hamalainena i błyskawicznie odwrócił losy meczu. Do przerwy „górą” byli biało–zieloni, prowadząc po wykorzystanym rzucie karnym przez Vranjesa.
Liderem rozgrywek sensacyjnie jest GKS Bełchatów. Beniaminek T–Mobile Ekstraklasy nie przestaje zadziwiać. „Brunatni” po zwycięstwach nad Legią i Koroną Kielce oraz remisem z Górnikiem Łęczna bez większych problemów wygrali 2:0 ze Śląskiem Wrocław.
Wyniki 4. kolejki:
Lechia Gdańsk 1:2 Lech Poznań
Legia Warszawa 5:0 Górnik Łęczna
Zawisza Bydgoszcz 1:2 Podbeskidzie Bielsko–Biała
GKS Bełchatów 2:0 Śląsk Wrocław
Górnik Zabrze 3:0 Jagiellonia Białystok
Cracovia 2:1 Korona Kielce
