2011.08.05// P. Rączka
Dziś rozpoczyna się 2. kolejka T-Mobile Ekstraklasy. Na kibiców czekają dwa spotkania - Górnik Zabrze podejmie łódzki Widzew, a do Lubina przyjeżdża rozpędzona lokomotywa z Poznania.
Piłkarze Lecha muszą w dzisiejszym spotkaniu udowodnić, że wysokie zwycięstwo w ostatnim spotkaniu nad ŁKS Łódź, nie było przypadkowe. Zagłębie w I kolejce nie zagrało z powodu zalanej murawy przy Łazienkowskiej. We wcześniejszym meczu, który rozpocznie się o 18:00, drużyny Górnika i Widzewa zagrają o pierwsze zwycięstwo, gdyż w ostatniej kolejce zdobyły tylko po jednym punkcie.
W kadrze Adama Nawałki wszyscy piłkarze są zdrowi oprócz Daniela Gołębiewskiego, który w środę na treningu doznał kontuzji kolana. Piłkarze Widzewa podbudowani dobrym meczem z Wisłą Kraków, jadą do Śląska w jednym celu – przywieźć trzy punkty. Dziś szansę debiutu w drużynie z Łodzi będzie miał Princewilla Okachiego, który choć raczej na początku wzbudzał u wszystkich śmiech z powodu lig w jakich występował, to jednak na treningach prezentuje się ponoć bardzo przyzwoicie. Na Roosvelta zapowiada się bardzo ciekawe i wyrównane spotkanie .
Lech obawia się konfrontacji z Zagłębiem ze względu na fakt, że rywale są wielką niewiadomą, a w dodatku będą mieli dodatkowy atut grając na własnym stadionie. Bakero zabrał do Lubina tych samych piłkarzy co znaleźli się w kadrze na zeszłotygodniowe spotkanie. Wciąż uznania w oczach szkoleniowca nie może znaleźć Vojo Ubiparip, który obecnie występuje w Młodej Ekstraklasie. Jan Urban natomiast nie będzie mógł skorzystać tylko z Bartosza Rymaniaka, zawodnik ciągle boryka się problemami mięśnia uda. Dodatkowego smaczku temu spotkaniu dodaje fakt, że w ubiegłym sezonie Zagłębię dwa razy pokonał Lech – u siebie i na wyjeździe po 1:0.
Górnik Zabrze - Widzew Łódź 18:00
Zagłębie Lubin - Lech Poznań 20:30