Albert Sosnowski i Witalij Kliczko szykują się do walki o pas mistrzowski WBC wagi ciężkiej. Wczoraj odbyła się konferencja prasowa, na której rywale zapowiedzieli zaciętą walkę.
Według Polaka Kliczko najlepsze lata ma już za sobą i będzie żałował, że dał Dragonowi szansę na zdobycie mistrzowskiego tytułu. Do starcia nastawiony jest bojowo i zapewnia, że daleko mu do zawodników, którzy na ringu zachowują się jak worki z piaskiem.
Kliczko planuje za to pokazać, że dalej jest najlepszym bokserem świata. Zaznacza, że pasa nie dostał za nic i nie zamierza go łatwo oddać.
Dla pięściarzy będzie to pierwszy występ na tak dużym stadionie jak ten w Gelsenkirchen. Organizatorzy przewidują, że wśród 60 tysięcy widzów, około 1/6 stanowić będą Polacy.
Walka odbędzie się 29 maja, a Sosnowski nadal kompletuje ekipę. Jego głównym trenerem jest Fiodor Łapin, a chwilowo wspomoże go również Andrzej Gołota.
