2014.02.07// P. Rączka
Organizatorzy zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi nie mają najlepszego początku. Po serii wpadek po przyjeździe sportowców do wioski olimpijskiej, nadarzyła się kolejna kompromitacja - tym razem w trakcie ceremonii otwarcia. Podczas pięknego pokazu zacięła się instalacja, przez co w pełni rozświetliły się tylko cztery koła olimpijskie. Moment ten wywołał lekkie skrzywienie na twarzach oficjeli, bowiem był to jeden z ważniejszych momentów, jeśli chodzi o całe przygotowane przedstawienie.