Rosjanie nie mają w ostatnich dniach powodów do zadowolenia, jeśli chodzi o rywalizację ich reprezentantów na zimowych igrzyskach w Soczi. Po porażce hokeistów z Finami pojawiło się wiele głosów, że to już koniec wielkiej imprezy dla gospodarzy. Dziś mieli oni kolejny powód do tego, aby tak myśleć, bowiem po medal nie zdołała sięgnąć ich nowa bohaterka narodowa, a zarazem ulubienica Władimira Putina - Julia Lipnicka. Łyżwiarka figurowa zaliczyła upadek, który odebrał jej szansę na krążek.
Lipnicka to najmłodsza złota medalistka w historii ZIO – kilka dni temu sięgnęła po medal w zawodach drużynowych. Zawody solowe zakończyły się jednak niepowodzeniem, choć nadzieje były ogromne. Aby jak najlepiej skupić się przed zawodami 15-latka opuściła nawet na kilka dni Soczi. Julia nie kryła łez po zakończonym pokazie. Sędziowie ocenili ją nisko i zajęła ostatecznie 5. miejsce.
