Reprezentacja Polski siatkarek pokonała 3:2 (25:17, 16:25, 25:21, 19:25, 18:16) Rosję w meczu kwalifikacji olimpijskich, które odbywają się w Ankarze. Biało-Czerwone stoczyły niezwykle emocjonujący pojedynek z mistrzyniami świata. Dzięki tej wygranej zrobiły ogromny krok, w kierunku igrzysk olimpijskich w Londynie.
Pierwszy set nasze zawodniczki wygrały gładko i bez większych problemów. Znakomicie na rozegraniu prezentowała się Katarzyna Skorupa, która rozrzucała blok Sbornej. Druga odsłona należała do naszych rywalek - szybko objęły przewagę i pewnie utrzymały ją do samego końca. Podopieczne Alojzego Świderka wiedziały, że kolejny set jest arcyważny dla przebiegu dalszego spotkania, dlatego nie odpuszczały żadnej piłki.
Wyrównana gra toczyła się do stanu 13:13. W połowie seta nasze siatkarki zaczęły uciekać rywalkom - zdołały wyjść na prowadzenie 20:15, a po chwili mogły cieszyć się z prowadzenia 2:1 w meczu. Kolejna odsłona znów nie wyglądała tak dobrze jak ta poprzednia. Polki przegrały seta i musiały rywalizować w tie-breaku. Początek piątej odsłony nie ułożył się najlepiej - Biało-Czerwone przegrywały 0:3, lecz zdołały się podnieść i na zmianę stron schodziły prowadząc 8:7. Końcówka w ich wykonaniu choć była nerwowa, to jednak znakomita i co najważniejsze - skuteczna.
