W meczu 31. kolejki Serie A piłkarze Interu Mediolan przegrali 3:4 z Atlantą Bergamo i mają coraz mniejsze szansę na wywalczenie bezpośredniego awansu do Ligi Mistrzów. Nerazzurri pierwszą połowę zakończyli zwycięstwem 1:0, później prowadzili 3:1 i wydawało się, że nic im nie odbierze zwycięstwa. Na ich nieszczęście w końcówce hat-trickiem popisał się German Denis i goście niespodziewanie wyjechali ze stolicy mody z kompletem punktów. Spotkanie mimo wszystko pozostawiło za sobą wiele kontrowersji.
- Sędzia wypaczył wynik. Na początku myśleliśmy na ławce rezerwowych, że chodzi o faul. Później sędzia powiedział, że było zagranie ręką. Przez pięć minut nie mogliśmy zrozumieć, o co chodzi. Sędzia widział rzeczy, których nie dostrzegł nikt inny. Nie można robić takich rzeczy. Po prostu nie można. Mamy swoje problemy, ale to nie znaczy, że trzeba dyktować przeciw nam karnego "z kapelusza". Walka o trzecie miejsce? Przegraliśmy ważny mecz. To nie pora na kalkulacje – powiedział Stramaccioni.
